Małopolska Mapa Młodej Pary - www.magnetyzmserc.pl

Kinga · Gość

chciałąbym własnie warszawką pojechać do ślubu z ukochanym...w kolorze bordowym...bo bukiet będę mieć z róż Smile

Gość

a już myślałam, że i tu warszawka

Kinga · Gość

ale chciałąbym sie warszawką przejechać Smile

Nie mam uprzedzeń Smile

do Wawy:)

Isia · Gość

ja tez nie mam uprzedzeń, ale jak trafiam np. na fajnego fotografa, albo kamerzyste w necie to okazuje się, że pracują tylko w Warszawie, jak podają namiar na forum na krawcową to w Warszawie... może ja mam takiego pecha:( nie wiem. ale własnie dla tego przegladam to forum, choć na razie tu nie za wiele informacji i ludzi... ale moze sie rozkręci jeszcze przed moich ślubem bo to za 9 miesięcy:)

Matylda · Gość

Warszawą jechać jest ok, ale większość firm ma tylko amerykańskie cuda... To trochę jak marzenia kinomana znaleźć dobry europejski film w kinie... 1, 2, 3...14 hoolywod i 15 chiński, znów hoolywod i jest! Tylko, że w starym, małym, dusznym kinie...

ala · Gość

Napisz Kingo jak wyobrażasz sobie ubiór szofera:) Chodzi mi zwłaszcza o kolor jego wdzianka:) Bordo?

Kinga · Gość

no całkiem całkiem ciekawa podpowiedź , w sumie nie jest to aż takie ważne, najważniejsze by miał kapelusz cylinder czy melonik;)

sceptyczna pszczółka · Gość

A czy za Wami będzie jechał jakiś samochód który Was weźmie w razie awarii?

Kinga · Gość

nie pomyślałam o tym, ale jak cos to wszyscy popchamy warszawkę Smile

czujesz jak fajnie wyjdą foto z takiej akcji? to bedzie symbol naszego życia, że jak coś się popsuje, to razem sobie poradzimy:) mam nadzieję, że jak znajdę jakąś warszawkę moją wymarzoną to zapytam czy dowiezie nas do kośicoła i z powrotem:)

sceptyczna pszczółka · Gość

Zazdroszczę Ci takiego podejścia do życia!!! Może zdradzisz jak to robisz??? Ja widzę same problemy.... niestety

sceptyczna pszczółka · Gość

a jak znajdę gdzieś Warszawę do wynajęcia to dam Ci znać Smile

Zwłaszcza jak będzie bordowa:)

Kinga · Gość

choćby "skały srały" się nie poddam:) jak sie przeżyło upadki to trzeba wstać otrzepać się i iśc dalej...a jak sie znjadzie maleńkie szczęście to sie to docenia bardziej niż kiedykolwiek...uwierz mi z każdym problemem można się uporać? a jakie ty masz pszczółeczko problemiki ? i czakam na sygnał o warszawie:)